Pojawienie się dolegliwości uzależnione jest od odporności organizmu. W większości przypadków toksoplazmoza się nie ujawnia. U osób z obniżoną odpornością może pojawić się wysypka, powiększone węzły chłonne czy symptomy grypopodobne. Należy podkreślić, że objawy nie są specyficzne. Wspomniane dolegliwości mogą również wskazywać na inne choroby, dlatego należy wykonać badanie w kierunku toksoplazmozy.
Choroba przenoszona jest zazwyczaj drogą pokarmową. Do zakażenia dochodzi wtedy, gdy zjemy niedomyte warzywa i owoce, niedogotowane lub surowe mięso, w których znajdują się cysty.
Odradzamy spożywanie surowego, niedosmażonego lub niedogotowanego mięsa, a po kontakcie z nim należy dokładnie umyć ręce, deskę do krojenia i nóż. Toksoplazmoza nazywana jest czasami „chorobą brudnych rąk”, dlatego przypominamy, żeby myć ręce po pracy w ogrodzie. Do zarażenia może dojść poprzez przetoczenie krwi lub przeszczepienie zainfekowanego narządu.
Aby zmniejszyć ryzyko zachorowania na toksoplazmozę w ciąży, należy unikać kontaktu z jagniętami i owcami, zwłaszcza w czasie wykotów. Przyszła mama powinna również dokładnie myć warzywa i owoce przed jedzeniem.
Zdrowy, niewychodzący kot zazwyczaj nie wydala oocyst, dlatego nie stanowi zagrożenia dla kobiety w ciąży. Na wszelki wypadek warto jednak zachować szczególną ostrożność przy sprzątaniu kuwety. Po każdym kontakcie z kocimi odchodami należy dokładnie umyć ręce. Możesz również poprosić innego domownika, aby posprzątał kuwetę za Ciebie.
Pamiętaj też, żeby nie karmić ulubieńca surowym mięsem, które może zawierać pasożyty. W tym przypadku najlepiej sprawdzą się specjalne karmy dla kotów.
Pasożyt może przechodzić przez łożysko, powodując poważne wady płodu. Ryzyko przeniesienia go na dziecko wzrasta wraz z wiekiem ciąży, przy czym największe zagrożenie występuje w 36. tygodniu i wynosi 72%.
Zazwyczaj toksoplazmoza powoduje powiększenie węzłów chłonnych i łagodne objawy grypopodobne, takie jak gorączka, ból gardła i mięśni. Często zakażenie Toxoplasma gondii przebiega bezobjawowo. Należy podkreślić, że choroba jest szczególnie niebezpieczna w ciąży. Toksoplazmoza może prowadzić do obumarcia wewnątrzmacicznego płodu lub poronienia.
Ponadto istnieje duże ryzyko wystąpienia ciężkich wad wrodzonych u dziecka, takich jak uszkodzenie mózgu, padaczka, zaburzenia widzenia, stan zapalny siatkówki i naczyniówki. Na toksoplazmozę wrodzoną może również wskazywać wodogłowie, małogłowie lub powiększenie śledziony. W niektórych przypadkach stwierdza się małopłytkowość, uszkodzenie wątroby lub zapalenie mięśnia sercowego.
Badanie na toksoplazmozę warto wykonać jeszcze przed rozpoczęciem starań o dziecko. W ten sposób można ustalić, czy organizm wytworzył przeciwciała. Jeśli w organizmie toczy się infekcja lub właśnie ją przeszłaś, lepiej wstrzymaj się z zajściem w ciążę 3-4 miesiące. Dzięki temu zminimalizujesz ryzyko przeniesienia pasożyta na dziecko.
Jeśli przyszła mama przeszła toksoplazmozę przed zajściem w ciążę, nie ma powodu do niepokoju. Kobieta nie może ponownie się zarazić, ponieważ organizm wytworzył przeciwciała. Pierwsze badanie w kierunku toksoplazmozy wykonuje się w 5-10 tygodniu ciąży. W przypadku ujemnego wyniku należy je powtórzyć, aby sprawdzić poziom przeciwciał. Warto podkreślić, że wspomniane badanie wykonuje się nie tylko u ciężarnych, lecz także u osób, które wykazują objawy zarażenia. Poziom przeciwciał oznacza się także u dzieci do 1. roku życia, u których istnieje ryzyko toksoplazmozy wrodzonej, czyli zakażenia w łonie matki.
Wiele ciężarnych zastanawia się, jak prawidłowo zinterpretować wyniki. Należy pamiętać, że wyróżniamy dwa rodzaje przeciwciał:
Jeśli oba wyniki są ujemne, oznacza to, że pacjentka nie przechodziła toksoplazmozy i nie nabyła odporności. Wynik IgM (+) i IgG (-) wskazuje, że kobieta przechodzi aktualnie infekcję (doszło do odpowiedzi immunologicznej w wyniku aktualnego zakażenia). Pozytywne wyniki sugerują świeże zakażenie Toxoplasma gondii, z kolei IgG dodatnie i IgM ujemne świadczą o przejściu choroby i nabyciu odporności.
Toksoplazmozę można leczyć, zazwyczaj lekarz przepisuje antybiotyk, np. spiramycynę i zaleca przyjmowanie przez całą ciążę. Należy podkreślić, że szybkie wykrycie choroby i wdrożenie odpowiedniego leczenia zmniejsza ryzyko transmisji pierwotniaka na płód do minimum. Jeśli amniopunkcja potwierdza zakażenie toksoplazmozą u dziecka, poddaje się je terapii zaraz po porodzie. Najważniejsze jest, aby przestrzegać zaleceń lekarza i wykonywać niezbędne badania. W ten sposób można ustalić, czy zmagamy się z toksoplazmozą, a w razie potrzeby poddać się leczeniu.